niedziela, 11 lipca 2010

I co z tego?






I co z tego, że gorąco? Pracować trzeba i pomalutku z pomocą maszyny i wiatraczka powstają kolejne torby....

1 komentarz:

annakatarzyna pisze...

Ja też pracuję z pomocą wiatraczka i ten drań ciągle mi nitki rozwiewa. Grrrrr! ;>