Szaliki pochłonęły mnie bez reszty. nawet nie mam czasu by coś tu napisać i wrzucić jakieś fotki, czego się bardzo wstydzę.... Z drugiej strony nie mam żadnych nowości => klientki zamawiają torby z kotami i sowami a poza tym robię tylko szaliki. Choć każdy szalik jest inny, unikalny, nie do powtórzenia to ile ich mogę tu pokazywać??? Przecież to już nudne.... Ale trudno ;) Może pokażę parę kolorowszych? Tak na przekór listopadowej aurze.....
3 komentarze:
Świetne kolorówki :)
Idealne na jesienne i zimowe szaro-bure dni :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie na candy :)
Bardzo lubię Twoje szaliki.
Wszystkie!
:)
bardzo dobry pomysł na nowe wzory szalików, podobają mi się.
można wykorzystać resztki włóczek
Prześlij komentarz